Jachty Milionerów - Port w Monte Carlo (Vlog #144)
- 6 years ago
Dzisiaj jest 16 dzień naszej podróży.
Na parkingu dorobiliśmy się sąsiada, który spał w nocy w namiocie.
Mrówki w przyczepie ustąpiły. Wystarczyło podnieść podpory na około 1 cm do góry, na czas kiedy nie ma nas w przyczepie.
Następnie wybraliśmy się na pole kempingowe. Po dojechaniu okazało się, że jest wypełniony po brzegi. Widniał napis "Camping Complet".
Próbowałem dzwonić pod podany na bramie numer, ale niestety nikt nie odbierał.
Postanowiliśmy wrócić na parking pod sanktuarium i zostać na nim jeszcze jedną noc, czyli do poniedziałku.
Bardzo chcemy pójść do oceanarium w Monaco, ale niestety w weekendy jest zamknięte, więc musimy czekać do poniedziałku.
Największym problemem okazuje się opróżnienie kasety od WC w przyczepie kempingowej. Postanawiam wylać nieczystości w toaletach przy Sanktuarium.
Niestety nie miałem wyjścia. Najbliższy kemping jest około 30 km stąd, a to około 1 godzina jazdy po krętych drogach.
Następnie kąpie dzieci w przyczepie. Możecie zobaczyć jak to wygląda u nas podczas postoju na dziko.
Po południu jedziemy zobaczyć port w Monte Carlo. Dużym wysiłkiem dla nas było pokonanie wysokich schodów, które prowadzą do portu.
Oglądamy jachty milionerów oraz łodzie i motorówki. Wchodzimy na trybuny, które zostały otwarte po wyścigu Formuły 1.
Na zobaczycie również kilka ujęć z drona. Wykonałem je nocą innego dnia, ale w tym filmie zostały umieszczone.
Monte Carlo nocą jest naprawdę piękne.
Najmilszą niespodzianką jest dla nas parking. W niedziele zapłaciliśmy za niego tylko 0,50 Euro. Mimo, że staliśmy na nim 2,5 godziny.
Zapraszam na film
Kamil
Muzyka z Kreatora Youtube:
Thingamajig - Audionautix - licencja
Licencja:
Audionautix: Thingamajig – na licencji Creative Commons Attribution ()
Wykonawca:
Na parkingu dorobiliśmy się sąsiada, który spał w nocy w namiocie.
Mrówki w przyczepie ustąpiły. Wystarczyło podnieść podpory na około 1 cm do góry, na czas kiedy nie ma nas w przyczepie.
Następnie wybraliśmy się na pole kempingowe. Po dojechaniu okazało się, że jest wypełniony po brzegi. Widniał napis "Camping Complet".
Próbowałem dzwonić pod podany na bramie numer, ale niestety nikt nie odbierał.
Postanowiliśmy wrócić na parking pod sanktuarium i zostać na nim jeszcze jedną noc, czyli do poniedziałku.
Bardzo chcemy pójść do oceanarium w Monaco, ale niestety w weekendy jest zamknięte, więc musimy czekać do poniedziałku.
Największym problemem okazuje się opróżnienie kasety od WC w przyczepie kempingowej. Postanawiam wylać nieczystości w toaletach przy Sanktuarium.
Niestety nie miałem wyjścia. Najbliższy kemping jest około 30 km stąd, a to około 1 godzina jazdy po krętych drogach.
Następnie kąpie dzieci w przyczepie. Możecie zobaczyć jak to wygląda u nas podczas postoju na dziko.
Po południu jedziemy zobaczyć port w Monte Carlo. Dużym wysiłkiem dla nas było pokonanie wysokich schodów, które prowadzą do portu.
Oglądamy jachty milionerów oraz łodzie i motorówki. Wchodzimy na trybuny, które zostały otwarte po wyścigu Formuły 1.
Na zobaczycie również kilka ujęć z drona. Wykonałem je nocą innego dnia, ale w tym filmie zostały umieszczone.
Monte Carlo nocą jest naprawdę piękne.
Najmilszą niespodzianką jest dla nas parking. W niedziele zapłaciliśmy za niego tylko 0,50 Euro. Mimo, że staliśmy na nim 2,5 godziny.
Zapraszam na film
Kamil
Muzyka z Kreatora Youtube:
Thingamajig - Audionautix - licencja
Licencja:
Audionautix: Thingamajig – na licencji Creative Commons Attribution ()
Wykonawca: